Niektóre dzieci rodzą się ze zbyt krótkim wędzidełkiem językowym. Może to powodować sporo problemów, jak chociażby te związane ze ssaniem, a potem – z mową. Jeśli dziecko dość długo nie mówi, rodzice sądzą, że wystarczy przeciąć to wędzidełko i będzie po sprawie.Nie jest to niestety takie proste. By dziecko zaczęło mówić, potrzeba czasu i ćwiczeń. Natomiast krótkie wędzidełko na pewno mu tego nie ułatwia.